Monthly Archives:październik 2017

  • To Pan Hurricane, będzie latał nim Jan – Piloci

    PilociChyba najbardziej oczekiwana premiera tego sezonu. O musicalu Piloci było głośno już od zeszłego roku, kiedy tylko ruszyły castingi. Pierwszy autorski musical Teatru Roma przeznaczony dla dorosłych widzów (poprzednie były familijne), bardzo silnie związany z polską historią i jej bohaterami – pilotami walczącymi w Bitwie o Anglię. Miesiące przygotowań, nowa technologia, efekty pirotechniczne. Czy tak szumnie zapowiadany spektakl wzniósł się na wyżyny polskiego musicalu, czy wręcz przeciwnie – okazał się totalnym niewypałem? Zapraszam na recenzję musicalu Piloci.

    Piloci z humorem

    Miłość pilota Jana i artystki kabaretowej Niny to podstawa opowieści, jednak w moim odczuciu nie najważniejszy wątek spektaklu. Dużo bardziej przyciągali mnie piloci – czterech młodych Polaków, którzy bez znajomości angielskiego zostają przyjęci do Królewskich Sił Lotniczych. Jan, Stefan, Franek i Maks to zadziorni, dowcipni młodzi mężczyźni. Bardziej niż nauka angielskiego, interesuje ich nauczycielka, Miss Pinky, bardziej niż poznanie strategii wojskowej – głupie żarty i romanse z WAAFkami. Co wcale nie przekreśla ich szans na powietrzny sukces, wręcz przeciwnie – dzięki swoim zdolnościom i brawurze, stają się bohaterami bitwy. Wszystko zrobione jest z humorem. Nie widzimy herosów, a normalnych ludzi, którzy mimo trudnych warunków potrafią cieszyć się życiem. Przedstawienie całości bez patosu czy historycznego nadęcia, sprawdziło się idealnie. Chociaż historia jest fikcyjna, możemy poczuć klimat tamtych czasów.

    Wiele miejsc

    Przedwojenna Warszawa, jej niezniszczone ulice, piękny park, kabaret zamieniają się w okupacyjne mieszkanie, ciemne ulice i Niemców sprawdzających na każdym kroku. Angielskie miasteczko, wspaniały ogród lorda Stanforda, a zaraz potem już powojenne Moulin Rouge – scenografia zachwyca i jest zdecydowanie jednym z najmocniejszych punktów musicalu, podobnie jak starannie dopracowane stroje. Urzekło mnie to, że gdy patrzymy na trzy przyjaciółki: Ninę, Ewę i Nel – widzimy trzy charaktery, każda ma swój własny styl i coś, co ją wyróżnia. Czterej piloci w mundurach to również bardzo przyjemny widok, w końcu za mundurem panny sznurem.

    Śmietanka tego świata

    Czytaj dalej…

  • Pepa, jesteś tam? – Kobiety na skraju załamania nerwowego

    kobiety na skraju załamania nerwowego
    http://www.teatr-rampa.pl/spektakle/kobiety-na-skraju-zalamania-nerwowego,157

    Jakie jesteśmy jako kobiety? Czułe, wrażliwe, silne, delikatne czy zdecydowane? Co nas napędza w życiu, co sprawia, że podejmujemy takie, a nie inne decyzje? Co może dać nam szczęście? I jaką rolę odgrywają w tym mężczyźni? Prowadzą nas drogą do spełnienia czy raczej na skraj… załamania? Zapraszam Was na recenzję musicalu Kobiety na skraju załamania nerwowego, który miałam przyjemność obejrzeć już na prapremierze w Teatrze Rampa w Warszawie.

    Szczęście?

    Pepa jest gwiazdą. Gra w reklamach, dubbinguje, ma piękne mieszkanie i ukochanego mężczyznę. Jednak pewnego dnia szczęście pryska. Nie traci pracy (nadal jest gwiazdą), nadal ma swoje mieszkanie. Jednak jej ukochany Ivan postanawia ją opuścić i robi to przez… telefon. A konkretniej nagrywając się na sekretarkę, mimo tego, że od wielu lat mieszkali razem. Pepa nie może tak tego zostawić, postanawia odnaleźć ukochanego. Sprawę nieco komplikuje jego żona, Lucia, zostawiona przez niego 19 lat temu, która postanawia odzyskać go drogą sądową, ich syn Carlos – maminsynek i jego narzeczona Marisa, którą przyszła teściowa uważa za pokojówkę. I przyjaciółka Pepy Candela, „najmądrzejsza modelka, jaką Pepa poznała”, która właśnie wplątała się w związek z terrorystą. Historię, z humorem i dystansem, opowiada taksówkarz, który o bohaterach wie więcej niż oni sami.

    Filmy Pedro Almodóvara są specyficzne, taki jest też ten musical, który powstał w oparciu o jeden z nich. Czasem przerysowane postaci, groteskowe sytuacje pokazują jednak gorzką prawdę o kobietach, których życie kręci się wokół ukochanych mężczyzn. Mimo że każda postać jest inna, wszystkie łączy pragnienie miłości, stabilizacji i szczęścia u boku tego jedynego – są gotowe zapłacić za to najwyższą cenę.

    Realizacja

    Czytaj dalej…

  • Październikowy przegląd musicalowy

    jesieńNadeszła jesień. W tym roku jednak wyjątkowo bardzo mnie ona cieszy, a to dlatego, że zapowiada się niesamowity październik. Dwie premiery, dwa musicale widziane po raz drugi i koncert symfoniczny. I jak tu nie skakać z radości. O tym, co zobaczę, dowiecie się na końcu wpisu, a już teraz zapraszam na Październikowy przegląd musicalowy.

    Warszawa

    Warszawa rozpoczyna premierami. Wielka i bardzo oczekiwana premiera nowego polskiego musicalu Piloci już 7 października w Teatrze Roma. Najmłodszych widzów teatr zaprasza na Małego Księcia, Księgę DżungliAlicję w Krainie Czarów, a dorosłych na Novą Scenę na Pięć Ostatnich Lat. To nie jedyna premiera w stolicy. Dzień wcześniej, 6 października, Teatr Rampa zaprezentuje prapremierę musicalu Kobiety na skraju załamania nerwowego. W tym miesiącu w teatrze zobaczymy jeszcze Jeźdźca burzy, dzieci natomiast mogą obejrzeć CalineczkęPinokia. Studio Buffo pokaże Piotrusia Pana, Metro, Romea i Julię oraz Politę. W Teatrze Syrena Kariera Nikodema Dyzmy, w Teatrze Komedia Pierwsza randka. W Teatrze Dramatycznym czeka na nas CabaretKinky Boots. Na ten ostatni musical w ramach akcji Teatr przyjazny studentom 12 października można kupić bilet za 20 zł.

    Łódź

    Kolejna premiera czeka nas w Łodzi, gdzie od 14 października możemy zobaczyć Les Misérables. To jedyny tytuł musicalowy w tym miesiącu.

    Radom

    Czytaj dalej…

Close