Dzisiaj, 23 kwietnia, obchodzimy Światowy Dzień Książki. Książki towarzyszyły mi od małego. Jako pięcioletnie dziecko ciągnęłam mamę do biblioteki, a pośród masy książek, które przynosiłam, zwykle była jedna i ta sama: Szkolne przygody Pimpusia Sadełko. Utwór, który odpowiada za moją miłość do czytania i do kotów. Książki od dawnych czasów rozwijały wyobraźnię, pozwalały oderwać się od rzeczywistości i inspirowały. Na ich podstawie powstało też wiele musicali. Dzisiaj z okazji święta wybrałam dla Was 8 musicali, które powstały na podstawie książek.

Wicked

podstawa: Gregory Maguire, Wicked: Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu

Zacznę od musicalu, do którego mam ogromną słabość – był głównym marzeniem na mojej musicalowej liście marzeń z zeszłego roku. I to marzenie się spełniło, dając mi jedne z najwspanialszych artystycznych przeżyć w życiu. Musical stworzony przez Stephena Schwartza i Winnie Holzman miał premierę w 2003 r. Z ciekawością sięgnęłam po książkę. I dawno nie przeżyłam takiego rozczarowania. Książka jest napisana bardzo topornie, ma zbyt dużo wątków, kiepskie kreacje bohaterów. Nawet nie dałam rady przeczytać jej do końca. O tym tytule rozmawiamy dzisiaj na grupie na Facebooku. A o tym, jak z kiepskiej książki stworzyć genialny musical, zamierzam napisać Wam już niedługo.

Obecnie w Polsce: brak

 

Upiór w operze/Phantom

podstawa: Gaston Leroux, Upiór w operze

Książka, po którą sięgało wielu twórców z różnych dziedzin, była inspiracją dla dwóch musicali. Pierwszy sięgnął po nią Andrew Lloyd Webber i wraz z Charlesem Hartem i Richardem Stilgoe stworzyli Upiora w operze, którego premierowo wystawiono w 1986 r. Musical jest najbardziej dochodowym musicalem na świecie i drugim najdłużej granym musicalem na West Endzie. Należy zdecydowanie do czołówki najbardziej znanych i najlepszych musicali. Po tę samą historię sięgnęli też Maury Yeston i Arthur Kopit. Musical Phantom miał premierę w 1991 r. Znacznie różni się od Upiora w operze.

Obecnie w Polsce: Upiór w operze – Opera i Filharmonia Podlaska w Białymstoku, Phantom – Teatr Muzyczny w Lublinie

 

Jekyll&Hyde

podstawa: Robert Louis Stevenson, Niezwykły przypadek dr Jekylla i pana Hyde’a

Jeden z najbardziej znanych musicali Franka Wildhorna na świecie, swoją premierę miał w 1990 r. Opowieść o londyńskim lekarzu Henrym Jekyllu, który wynajduje eliksir, pomagający oddzielić zło w człowieku, szybko podbiła serca fanów musicali na całym świecie, a rola Jekylla i Hyde’a jest jedną z najbardziej wymagających i przez to najbardziej pożądanych ról musicalowych.

Obecnie w Polsce: teatr Muzyczny w Poznaniu.

Lalka

podstawa: Bolesław Prus, Lalka

Jeśli zapytacie mnie, jaką książkę najbardziej polubiłam na studiach polonistycznych i w której za każdym razem odkrywam coś nowego, zdecydowanie będzie to Lalka Prusa. Utwór, do którego często wracam, autor, który jest jednym z moich ulubionych pisarzy. Po tę powieść sięgnął Wojciech Kościelniak, by przedstawić ją w wersji musicalowej w 2010 r. Postacie, które poruszają się jak lalki oraz niezwykła choreografia sprawiają, że człowiek ma ochotę sięgnąć po Prusa znowu i znowu, by po raz kolejny zachwycić się stworzonym przez niego światem.

Obecnie w Polsce: Teatr Muzyczny w Gdyni.

 

Notre Dame de Paris

Podstawa: Victor Hugo, Katedra Marii Panny w Paryżu

Victor Hugo zdecydowanie jest pisarzem, którego twórczość aż się prosi o adaptacje. Sama książka Katedra Marii Panny w Paryżu została zekraniozowana już w 1911 r. jako film niemy. Jedną z jej najbardziej znanych wersji jest film animowany Disneya z 1996 r. – Dzwonnik z Notre Dame. Po ten utwór sięgnęli też Luc Plamondon i Richard Cocciante. Premierowy spektakl wystawiono w 1998 r. Historia garbatego Quasimoda i cyganki Esmeraldy nieustannie zdobywa serca fanów musicalu, przede wszystkim muzyką i utworem Belle, który został uznany za najpiękniejszą piosenkę pięćdziesięciolecia.

Obecnie w Polsce: Teatr Muzyczny w Gdyni.

 

Les Misérables

podstawa: Victor Hugo, Nędznicy

Kilkanaście lat wcześniej, zanim Notre Dame de Paris powstało w umysłach twórców, po inną powieść Victora Hugo sięgnął Claude-Michel Schönberg. Pierwsza francuska wersja musicalu miała premierę w 1980 r., angielska (z wieloma zmianami, rozbudowaniem fabuły) w 1985 roku. Musical jest najdłużej granym musicalem na świecie (na West Endzie bez przerwy od 1985 r.), a I dreamed a dream chyba jednym z najbardziej znanych i najczęściej coverowanych utworów musicalowych.

Obecnie w Polsce: Teatr Muzyczny w Łodzi.

 

Romeo i Julia

podstawa: William Szekspir, Romeo i Julia

Nie da się nazwać tej książki inaczej niż światową klasyką. Zapewne trudno jest zliczyć mnogość adaptacji, które powstały. Stała się podstawą dwóch musicali, a także inspiracją do musicalu West Side Story.  W 2004 roku swoje dzieło wystawili Janusz Józefowicz i Janusz Stokłosa. Młodzieżową, współczesną wersję znanej historii widziałam kilkanaście lat temu, był to jeden z moich pierwszych musicali i wtedy mnie zachwycił. Obecnie Studio Buffo stworzyło nową wodną wersję 3D. Kilka lat wcześniej w Paryżu odbyła się premiera musicalu Roméo et Juliette, de la Haine à l’Amour, ze słowami i muzyką Gérarda Presgurvica. Les rois du monde to utwór, który bardzo często można usłyszeć także w polskim radiu.

Obecnie w Polsce: Studio Buffo w Warszawie

 

Doktor Żywago

podstawa: Borys Pasternak, Doktor Żywago

Historia o miłości w czasach rewolucji na tyle zahipnotyzowała Lucy Simons, Michaela Korie i Amy Powers, że w 2011 roku zrobili z niej musical. Powieść, nagrodzona Nagrodą Nobla, przez wiele lat w sowieckiej Rosji była zakazana. Czytelnicy jednak pokochali tę historię, została także niejednokrotnie przeniesiona na ekran.

Obecnie w Polsce: Opera i Filharmonia Podlaska.

 

Oczywiście są to tylko niektóre musicale, oparte na książkach. Starałam się przede wszystkim pokazać Wam te, które można zobaczyć na deskach naszych teatrów. Jest też całe bogactwo musicali dla dzieci (np. Ania z Zielonego Wzgórza, Mały Książę, Przygody SaryPrzypadki Robinsona Crusoe), a także kilkadziesiąt innych utworów, których teraz nie sposób wymienić. A dzisiaj zapytam inaczej: macie ukochaną książkę, którą chętnie zobaczylibyście w wersji musicalowej?

Wpis zawiera linki afiliacyjne. Oznacza to, że klikając w nie, pomagacie mi zarobić parę groszy, niezbędnych do utrzymania bloga.