Teatr Variete
24 listopada 2016
Lew Alex, żyrafa Melman, zebra Marty i hipopotamica Gloria mają dość życia w zamknięciu. Pewnego dnia Marty, zafascynowany snującymi skomplikowane plany ucieczki pingwinami, wspólnie ze swoimi kompanami postanawia uciec z nowojorskiego zoo. Uciekinierzy zostają złapani, ale za karę władze ogrodu zoologicznego postanawiają wysłać ich do Afryki. Pośrodku oceanu klatki wypadają za burtę pokładu, a zwierzęta lądują na egzotycznej wyspie, gdzie rządzi Król Julian i jego zwariowana ferajna.
Lew Alex, żyrafa Melman, zebra Marty i hipopotamica Gloria mają dość życia w zamknięciu. Pewnego dnia Marty, zafascynowany snującymi skomplikowane plany ucieczki pingwinami, wspólnie ze swoimi kompanami postanawia uciec z nowojorskiego zoo. Uciekinierzy zostają złapani, ale za karę władze ogrodu zoologicznego postanawiają wysłać ich do Afryki. Pośrodku oceanu klatki wypadają za burtę pokładu, a zwierzęta lądują na egzotycznej wyspie, gdzie rządzi Król Julian i jego zwariowana ferajna.
Lew Alex, żyrafa Melman, zebra Marty i hipopotamica Gloria mają dość życia w zamknięciu. Pewnego dnia Marty, zafascynowany snującymi skomplikowane plany ucieczki pingwinami, wspólnie ze swoimi kompanami postanawia uciec z nowojorskiego zoo. Uciekinierzy zostają złapani, ale za karę władze ogrodu zoologicznego postanawiają wysłać ich do Afryki. Pośrodku oceanu klatki wypadają za burtę pokładu, a zwierzęta lądują na egzotycznej wyspie, gdzie rządzi Król Julian i jego zwariowana ferajna.
Dwóch żydowskich hochsztaplerów szykuje skok na kasę w niecodziennym stylu: chcą wystawić na Broadwayu przedstawienie, które padnie w dniu premiery. Po takiej spektakularnej plajcie zebrane na produkcję spektaklu pieniądze pozostaną w ich kieszeniach. Pomysł wydaje się niezły, zwłaszcza, że producenci trafiają na faszystę, który jest autorem sztuki – dodajmy: najgorszej sztuki wszech czasów. Nosi ona tytuł „Wiosna Hitlera” i nie ma ani jednego racjonalnego powodu, żeby przetrwała o jeden dzień dłużej niż premiera. Nie uprzedzajmy jednak wypadków. Tym bardziej, że mamy jeszcze gejów – zebranych wokół charyzmatycznej postaci „najgorszego reżysera na świecie” – oraz nieszczęsne inwestorki. Same staruszki. Bardzo jurne staruszki… Ich przeciwwagą – jurną przeciwwagą – jest olśniewająca Szwedka, która uprawia seks od 11:00 rano…
Dwóch żydowskich hochsztaplerów szykuje skok na kasę w niecodziennym stylu: chcą wystawić na Broadwayu przedstawienie, które padnie w dniu premiery. Po takiej spektakularnej plajcie zebrane na produkcję spektaklu pieniądze pozostaną w ich kieszeniach. Pomysł wydaje się niezły, zwłaszcza, że producenci trafiają na faszystę, który jest autorem sztuki – dodajmy: najgorszej sztuki wszech czasów. Nosi ona tytuł „Wiosna Hitlera” i nie ma ani jednego racjonalnego powodu, żeby przetrwała o jeden dzień dłużej niż premiera. Nie uprzedzajmy jednak wypadków. Tym bardziej, że mamy jeszcze gejów – zebranych wokół charyzmatycznej postaci „najgorszego reżysera na świecie” – oraz nieszczęsne inwestorki. Same staruszki. Bardzo jurne staruszki… Ich przeciwwagą – jurną przeciwwagą – jest olśniewająca Szwedka, która uprawia seks od 11:00 rano…