• Musicalowe bohaterki, które poświęciły życie dla innych

    Świat bohaterów musicalowych zdominowany jest przez mężczyzn. I mimo że o wiele więcej kobiet niż mężczyzn decyduje się na karierę w musicalu, to męskie role są bardziej wymagające, zapadające w pamięć, to one potrafią pokazać zdolności danego aktora. Takie panuje przekonanie. Czy jednak na pewno? Ostatnio coraz więcej musicali kręci się wokół kobiecych bohaterek, które już nie są mimozami, a które walczą, są silne, odważne i dążą do spełnienia marzeń. Niektóre z nich swoją walkę prowadzą do ostatniej chwili. Są gotowe umrzeć za innych. I o tych kobietach dzisiaj, w Dniu Kobiet, chcę Wam opowiedzieć. Oczywiście wpis zawiera bardzo dużo spoilerów, więc czytacie na własną odpowiedzialność. Czytaj dalej…

  • Czy dawać aktorom prezenty?

    Zwykle nowego widza w teatrze dziwią zwyczaje na oklaskach – wychodzi obsługa widowni, wręcza kwiaty, ale… tylko pojedynczym aktorom. Oni cieszą się, dziękują, uśmiechają, zapada kurtyna. Sama też często zastanawiałam się: dlaczego kwiaty dostają tylko pojedynczy artyści? Od kogo są te kwiaty? Jeśli sama chciałabym podarować im prezent, w jaki sposób on do nich trafi? Jak to jest z tymi prezentami – co dawać i czy w ogóle cokolwiek?

    Kwiaty

    Czytaj dalej…

  • Czego możemy się nauczyć od brytyjskiej publiczności?

    Mimo że musical w Polsce rozwija się w ogromnym tempie, daleko nam do Broadwayu czy West Endu. Ilekroć jestem w Londynie, zachwyca mnie wszechobecność musicalu w tym mieście. Plakaty, billboardy są na ulicach, autobusach, na stacjach metra. I nic dziwnego — w samym Londynie można zobaczyć kilkadziesiąt tytułów. W jednym teatrze jest jeden spektakl, często grany przez wiele lat, a rekordziści nawet po kilkanaście. Kiedy chcemy obejrzeć musical, może poza niedzielą, kiedy większość teatrów jest zamknięta, mamy do wyboru naprawdę przeróżne musicale — od tych kameralnych na niedużej scenie po ogromne widowiska z wielką scenografią i naprawdę dużym zespołem. Różni się też publiczność, która na musicale przychodzi. Czego możemy się od nich nauczyć?

    Kultura wysoka

    Czytaj dalej…

  • Ulubieni aktorzy w danych rolach

    Kwestię idealnej obsady poruszałam na blogu niejednokrotnie. Wszyscy doskonale wiemy, jak duże ma znaczenie w danym spektaklu. Często jednak, bardziej niż talent czy zdolności aktora, liczy się dla nas sympatia do danej osoby. I nie ma w tym nic złego. Chociaż trudno byłoby mi wskazać aktora, który jest dla mnie najlepszy w całokształcie, bez problemu mogę o kilku powiedzieć – on w tej roli jest idealny. Pisałam Wam o idealnych aktorkach w danych rolach, dzisiaj przyszedł czas na aktorów. W tym rankingu staram się odłożyć na bok moje sympatie i patrzeć jak najbardziej obiektywnie. Panów uszeregowałam w kolejności alfabetycznej.

    Marcin Franc – Jezus – Jesus Christ Superstar

    Czytaj dalej…

  • O budowaniu roli cz. II. Anastazja Simińska i Andrzej Skorupa

    W świecie musicalowym często mówi się o chemii między aktorami. Czy aktorzy muszą się lubić, żeby przekonująco zagrać miłość? Jak daleko mogą odejść w spektaklu od libretta? Czy ich rodziny znają na pamięć ich role? Zapraszam na drugą część podcastu Teatr od kulis. Pierwszej możecie posłuchać tutaj.

  • Czy warto chodzić na różne obsady?

    Chociaż wielokrotne chodzenie na ten sam spektakl w świecie musicalowym raczej nikogo nie dziwi, wielu osobom spoza trudno to zrozumieć. Przecież już to widziałeś, po co znowu iść, nie masz już na co wydawać pieniędzy? – takie pytania nawet ze strony bliskich osób to już codzienność musicalomaniaka. Powodów takich musicalowych powtórek może być wiele, przeważa jednak jeden – obsada. Co ciekawe, są tacy, którzy chcą zobaczyć jak najwięcej aktorów w danych rolach, inni chodzą bez przerwy na swoich ulubionych. Czy warto chodzić na różne obsady?

    Czym polskie teatry różnią się od tych na West Endzie i Broadwayu?

    Czytaj dalej…

  • W ogóle nie masz gustu, jeśli podoba ci się ten musical

    W moich musicalowych podróżach często rozmawiam z innymi fanami musicali. Na grupie Musicalni dyskusje potrafią trwać godzinami. To fascynujące, ile my, fani, potrafimy poświęcić czasu na rozważanie, co jest dobrego w danym spektaklu, jak potoczyła się historia, a kończymy refleksją: to jest naprawdę dobry musical. Lub wręcz przeciwnie: wskazujemy wady, myślimy, co można było zrobić inaczej, by stwierdzić: to jest zły musical. Jednak, co tak naprawdę świadczy o tym, że musical jest dobry?

    Nagrody musicalowe

    Czytaj dalej…

  • Musicalowe podsumowanie roku 2019

    Kiedy patrzę z perspektywy musicalowej na rok 2019, czuję głównie wdzięczność. Był to bez wątpienia najbardziej intensywny pod tym względem rok w moim życiu. Odbyłam wiele podróży, zobaczyłam kilkadziesiąt spektakli. Na pewno wpłynęły na to zmiany w moim życiu, głównie przeprowadzka do Warszawy, która umożliwiła mi, ku mojej wielkiej radości i ku wielkiemu smutkowi mojego portfela – decydowanie się na spektakl na kilka godzin przed. I mimo że ostatnie miesiące były dla bloga dość trudne – ze względu na nową pracę nie mogłam poświęcać mu wystarczająco dużo czasu – pojawił się pierwszy odcinek podcastu Teatr od kulis, który jest moją wielką dumą. Co jeszcze się wydarzyło?

    Premiery

    Czytaj dalej…

  • Kilka słów o pocałunkach w musicalach

    Mówią, że w zasadzie wszystkie musicale sprowadzają się do jednego – miłości. Najczęściej jest to miłość romantyczna, chociaż zdarza się też rodzicielska czy braterska. Z tym stwierdzeniem oczywiście można się nie zgadzać, nie da się jednak zaprzeczyć, że miłości jest w tym gatunku dużo – a co za tym idzie, dużo jest również pocałunków. Ze świecą szukać musicalu, w którym się nie całują – choć oczywiście te pocałunki są bardzo różne. A że 28 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pocałunku, postanowiłam niektóre z nich opisać. Siłą rzeczy skupię się głównie na tytułach, które w ostatnim czasie widziałam – bo one najbardziej siedzą mi w tym momencie w głowie. Wybrałam trzy, w których te sceny są dość znaczące. Czytaj dalej…

  • Które musicale chcę zobaczyć w 2020 roku?

    Czas pomiędzy Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem to intensywne myślenie, podsumowania i postanowienia. Nie mogę oprzeć się pokusie, by nie spojrzeć na ten mijający rok z musicalowego punktu widzenia. Zanim jednak przeniosę się w przeszłość, z nadzieją patrzę w przyszłość i snuję musicalowe plany. A tych jest całkiem sporo, mimo że rok 2020 jeszcze się nawet nie zaczął. Trochę powtórek, kilka nowości, niejedna podróż. Na pewno, wzorem ubiegłych lat, będzie bardzo intensywnie!

    Premiery

    W tym podpunkcie w tym momencie nie umieszczę wielu tytułów, ponieważ mało który teatr zdradził nam swoje plany repertuarowe. Z pewnością chcę odwiedzić Teatr Syrena, którego nowa premiera – Kapitan Żbik i żółty saturator – już 29 lutego. I w tym momencie z premier to chyba wszystko.

    Stare spektakle z nową obsadą

    Czytaj dalej…